Instytut
Ordo Iuris stał się celem ataków, zmierzających do zdyskredytowania
naszej działalności eksperckiej i procesowej na rzecz rodzin.
Lewicowi politycy i dziennikarscy celebryci posunęli się do stosowania w
kontekście naszej działalności słów takich jak „wynaturzone umysły”,
„skrajni ideolodzy” czy „średniowieczny obłęd”. A to wszystko po to, by
powiązać nas z wadliwym projektem Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki
Społecznej opublikowanym nagle przed końcem roku i wycofanym przez
premiera już 2 stycznia.
Nie mam wątpliwości, że nasze zaangażowanie i skuteczność frustrują polityków i działaczy lewicy,
którzy posuwają się do najbardziej karykaturalnych kłamstw i
manipulacji, aby uderzyć w Ordo Iuris. Ukrytym celem tych ataków jest
tym razem także zablokowanie
koniecznej reformy ustawy, na podstawie której kilkadziesiąt tysięcy
rodzin tkwi w matni nieskutecznej procedury „Niebieskiej Karty”, a ponad 1100 dzieci rocznie odbiera się rodzicom bez wcześniejszego orzeczenia sądu.
Podczas
dyskusji na antenie Polsat News radna Koalicji Obywatelskiej
zaatakowała eksperta i członka zarządu Ordo Iuris dr. Tymoteusza Zycha,
insynuując, że dla nas „jednorazowy gwałt na dziecku, nie jest przemocą
domową”. Trudno o bardziej skandaliczne kłamstwo.
Solą
w oku wrogów rodziny są nasze konsekwentne działania na rzecz
naturalnych i konstytucyjnych wartości, takich jak ochrona życia,
małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny, prawa rodziców do
wychowania dzieci w zgodzie z wyznawanymi wartościami czy ochrona życia
rodzinnego przed nieuzasadnioną ingerencją ze strony państwa i jego
instytucji.
Skutecznie pomagamy ofiarom nadużyć
Posuwając
się do nieprawdopodobnych manipulacji, nasi oponenci próbują wmówić
opinii publicznej, że Ordo Iuris ignoruje krzywdę ofiar przemocy i nie
staje po stronie poszkodowanych. Na łamach „Gazety Wyborczej” Wanda
Nowicka drwiła z Kościoła katolickiego, rządu i Ordo Iuris, łącząc je z
ponurą wizją „patriarchalnej, zhierarchizowanej rodziny, sprzyjającej
egzekwowaniu władzy siłą przez ojca rodziny, również przy użyciu różnych
form przemocy”. Atakom na nas towarzyszy nieodłącznie ośmieszanie rodziny i rodzicielstwa.
Nasi
krytycy celowo pomijają milczeniem niewygodną dla nich prawdę, że
jednym z głównych obszarów działalności Ordo Iuris jest konkretna pomoc
rodzinom. Co więcej, działalność ta prowadzona jest wyłącznie
dzięki prywatnym darowiznom i jest dowodem na prawdziwe społeczne
zaangażowanie Polaków.
Tylko w 2018 r. pomogliśmy 179 rodzinom,
którym z powodu nieuzasadnionej ingerencji urzędniczej próbowano
odebrać dzieci bądź ograniczyć władzę rodzicielską. Wielokrotnie udzielaliśmy pomocy prawnej również ofiarom przemocy, które zgłaszały się do nas, ponieważ nikt inny nie udzielił im wsparcia.
Credit: OrdoIuris
Komentarze
Prześlij komentarz